Biała Księga
Tomasza Justyńskiego

Szanowni Państwo,

 

trudno oprzeć się wrażeniu, że w sprawie pomówienia mnie o popełnienie plagiatu, dawno już przestało być istotne to, czy jest tak, czy inaczej. Sprawie towarzyszy natomiast nieustanne dążenie do ukarania mnie za cokolwiek. Łamane są fundamentalne zasady procedury (chyba w myśl reguły "cel uświęca środki"). Oczywiście, można zastanawiać się dlaczego tak się dzieje. Niektórzy dają tu jasną odpowiedź.

 

Materiały dotyczące próby ukarania za rzekome "fałszerstwo dokumentu" zamieściłem ostatnio.

 

Dzisiaj udostępniam skargę mojego obrońcy adresowaną do Rektora UMK Prof. Andrzeja Tretyna. Ciągle nie ma na nią odpowiedzi. Skarga dotyczy okoliczności innej próby ukarania. Mianowicie, wykreowanej przez Rzecznika Dyscyplinarnego UMK Prof. Bogusława Sygita w czerwcu 2013 r., sprawy naruszenia czci Prof. Wandy Stojanowskiej oraz księdza dra M.Koska. Dobrze ilustruje ona sygnalizowane zjawisko.


10 lutego 2014 r.

Tomasz Justyński

 

 

 

- Pismo mec. Ewy Wielińskiej z dnia 5 listopada 2013 r.